Jest nas czwórka, zbijamy sobie piątki Wjeżdżamy na podwórka i wbijamy na nośnik Wyczyść głośnik, daje rapująca trójka DJ West kładzie woski, to Superprodukcja Pierwsza płyta, scenariusza tu nie znajdziesz Rozwiń czerwony dywan i tak pójdę tam, gdzie pragnę Kamera poszła w ruch, siema, gorąco witam Mówił Pycio, Czysty Umysł, śląski chłopaczyna
Producent nakreślił pętlę, a ja wers po wersie wciskam enter I jeśli sprawdzisz to chętnie, to weź od babci rentę I na audio wydaj pengę, my z zapędem do zabawy Nakreślamy te linijki, co spływają w nos jak Gawith Prawie trzysta kilo wagi to układy są tych czterech Hejterzy psują krew, tak że wpadają w anemię Bo to podziemie, Superprodukcja chłopak Mówił Gruby, Czysty Umysł, szykaj nas na śląskich blokach
Słyszałeś pierwsze tracki, teraz słyszysz duży progres Wiesz, że przyszedł na nas czas, nikt nas z tej drogi nie cofnie Masz tu czterech gości z marzeniami o swym krążku I hybrydę z czterech miast, co żyje tutaj na śląsku Usłyszysz u nas bity tych najlepszych producentów Brak sponsorów w naszych klipach, co nam nie dodaje fejmu Nam miejsce w szeregu pokazuje profil facebook Mówił Dan, Czysty Umysł, a ty to bracie stestuj
Czysty Umysł jest tu po to, by słuchaczy nie zamulić Dotrzemy do wszystkich, czy to z bloków, czy to z ulic Byście na naszym koncercie w górę dali ręce Byście z każdym kawałkiem ciągle chcieli tego więcej Nie nawinę tu o pendze, my wkładamy wciąż w to serce Wciąż robimy to z zajawki, aby w końcu ujrzeć tęczę Odpal to w głośnikach i daj ponieść się emocjom Jesteśmy ludźmi z pasją, którzy na byle czym nie spoczną
Ty nie znajdziesz nas w TV, na to hajsu nie dał Rywin Bo na fejm i na flotę kurwa nie jesteśmy chciwi Produkcyjne tryby, Czysty Umysł, nie podróbka Dajemy Ci zasób przeżyć w klikunastu empetrójkach Emocjonalny wulkan pisze z dnia na dzień scenariusz Chuj z oskarami, na stres nie potrzebne Valium Mówią mi „nie wariuj”, a ja jak pijany bankrut Bo dużo osiągnąłem mając dwie dychy na karku
Jestem Pyciek, typie, nie jestem żadnym klonem Bo zrobiłem smutną płytę jeszcze przed Bonsonem Hejtuj nomen omen, będę dekorował słowa Rymem wbijam Ci się w głowę, błysnę tu jak Supernova Produkcja jest super, Oer co za bit To jest młode pokolenie i pieroński styl Zapłaciłem za te bity, uprzedzam pytania Jak chcesz robić na tym hajs, musisz umieć hajs wykładaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.