Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski Muzyka: trad.
Żegnaj brzegu Tarworthy, Adieu Mormon Hills, Biały ptaku Cremontu W morze czas wyjść. Białe żagle ma kliper, Lekko pieści je wiatr, Niespokojny jak mewa, Chciałby ruszać w jej ślad.
Żegnajcie kamraci, Rozstania już czas. Biała Pani Północy Białą mgłą wabi nas. Nie ochłodzą mi serca Słone lodowe łzy, Im mnie dłużej nie będzie, Większy żar spłonie w nim.
Tam u brzegów Grenlandii Biała czai się śmierć. Może wrócę bogaty? Wrócę, albo i nie. Z niepokojem już czekam, By napełnić swój trzos. W morzu gotów do walki Czeka wal na swój los.
Zimny brzeg jest w Grenlandii, W lodach czai się zło, Nie ma miejsca ni portu, O którym wiedziałby ktoś. Och! Jak pięknie w Tarworthy Śpiewa lądowy ptak, Wielorybom o śmierci Gwiżdże północny wiatr.
Niedźwiedź, król śnieżnych lądów, Grozy zdławi nam krzyk, Niepokojem ugości, Z rykiem wedrze się w sny. Gdy ładownie wypełni Złoto grenlandzkich mórz, Czas powrotu nadejdzie, Nic nie wstrzyma nas już!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|