Zaplątała nam lato w pajęczyny jesień. Nie poradzisz nic na to Nadszedł, miła, nasz wrzesień.
Nie ten polski, tragiczny ale własny, miłosny. Szary i nostalgiczny lecz częściej radosny.
Niech wolno mi będzie, niech bogi pozwolą, tulić Cię miła wiecznie: w domu, w lesie, na polu.
Abyśmy tacy wtuleni mogli przetrwać do wiosny, zimą nie zalęknieni, od wtulenia radośni.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.