Mam na imię Czosnek, kocham to uczucie, Kiedy na twej twarzy widać litość i współczucie, jest Kilka opcji, zacznijmy od litości, Popatrz na mój ryj, nic nie widać w tej ciemności. Ja pierdolę, wzeszło słońce pół kolegi tylko widać on jest chyba manekinem, nie umie się gibać. Uśmiech na mej twarzy, w parku wśród doniczek, Gruby zajebisty dzisiaj ma szaliczek. Znowu mnie nie widać, zaszło kurwa słońce, Pryszczy na mym ryju jak kropek na biedronce. Morda nie wyjściowa, klipu trochę szkoda, To ja, to ja, to ja zrobię loda. Do kurwy nędzy, w lesie pośród ptaków, Jeszcze parę ujęć przy stercie pustaków. Ręka napierdala, mnie już od machania, A tu tyle pałek, czeka do possania. Szukasz towarzystwa wiecznie jestem miły, Red bull nie pomaga, Boże daj mi siły. Kurwa co się stało, nie mam manekina, Miziam paluszkami, gdy mnie ktoś zapina. O więcej klientów błagalnie składam dłonie, Może być bez gumy, może być w kondomie. Przyjdę z miłą chęcią, otwieram me usta, Taką wielką pałę i będzie kapusta.
1 Refren :
Gruby nie potrafił wskoczyć na mur jak te pizdy, Popatrz na mój ryj jestem zbyt zajebisty! Popatrz na tych z tyłu, nieźle się bujają, Gruby i dwie pizdy chyba dosyć już mają. Już mnie zostawili, pokaz parkinsona, W walce na głupotę nikt mnie nie pokona. Kręcę moją ręką, jak panienka porem, Gruby mi rozjebał jajka swym toporem. Jestem wielkim błaznem, wiem że w ryj dostanę, Serdecznie pozdrawiam tatę oraz mamę. Klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę. Jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą. Jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą.
2 zwrotka :
Idziemy na spacerek, zmiana otoczenia, Wielu już poległo od słuchania pierdolenia. Zaraz wam pokażę, jak ruszam na boki, Trochę w prawo, trochę w lewo lecą na to foki. Dołączymy zaraz, jeszcze drugą rękę, Tam za rogiem po raz pierwszy wziąłem chuja w szczękę. Radzę ci uciekać, jeśli nie chcesz zguby, Zaraz ci zajebie, swym szaliczkiem Gruby. Znowu motyw z porem, w mojej opowieści, Ssałem kiedyś chuja, o grubości pięści. Mam na sobie kurtkę, wali trochę potem, Rozkładam ramiona, jestem samolotem! No dalej kurwa, teraz prawy profil, Kiedyś mnie dojechał w dupsko pedofil. Kazał mi tym palcem grzebać sobie w tyłku, Zrobiłem to chętnie bez kurwa wysiłku. Ręka mi ucieka tracę nad nią panowanie, Trochę na bok, trochę w górę palcem ugniatanie. Lubię to ujęcie z prawego profilu, Nie wiem czemu ludzie krzyczą morda debilu! Teraz trochę ruchów, kiedy stoję bokiem, Czy nadążasz za tym super hip-hopowym krokiem ? Zwrotkę tą zakończę, pokazem agresji, Jestem zajebisty i jestem w depresji!
2 Refren :
Stoję w samotności, gdzie są moje pizdy, W obciąganiu chujów jestem zbyt zajebisty! Znowu kumple z tyłu, nieźle się bujają, Kurwa wyjebane, czucie rytmu mają! Powinni zamykać, takie jak ja czuby, Kurwa niemożliwe, zasnął w miejscu Gruby. Zoom na mą twarz, wzbudza do refleksji, Kurwa pamiętajcie o antykoncepcji. Chcesz zobaczyć niezłą, całkiem śmieszną sztuczkę, Jak gówno w klozecie spłynę, wciśnij spłuczkę. wciśnij spłuczkę, wciśnij spłuczkę, wciśnij spłuczkę, wciśnij spłuczkę. Jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą. Jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą.
3 Zwrotka :
Jeszcze nie skończyłem, jestem kurwa zmorą, Straszę moim ryjem, wieczorową porą. Rękami nadrabiam, braki w głosie w słuchu, Chłopaki zamarli w totalnym bezruchu. Jeszcze raz na ryja, kamerę poproszę, Moje piękne usta sprawią wam rozkosze. Ziomal mój po lewej, głowa mu się rusza, Gruby nadal w miejscu, nuta go nie wzrusza. Drugi ziomal twardo, w zielonym kapturze, Pilnuje Grubego, kucając na murze. Delikatny wyprost, dam odpocząć ręce, Znowu motyw pora, zajebiście kręcę. Mówi numer jeden, w obciąganiu pały, Drapię moje jajka, bo mnie zaswędziały. Mała niespodzianka, specjalnie dla ciebie, Czosnek znów zbliżenie, kurwa o ja jebie! Nawet kurwa Gruby, jest w poważnym szoku, Po czterech minutach, spojrzał w stronę boku. Znowu kurwa stoję, jak naćpany pawian, Kto mnie tak uszkodził, się dziś zastanawiam. Prawa ręka wyżej, robię kurwa zamach, Marzę o karierze w Europie i Stanach. W głowie mi się kręci, kończę pierdolenie, Specjalnie dla fanów jeszcze raz zbliżenie!
3 Refren :
Gruby nie potrafił wskoczyć na mur jak te pizdy, Popatrz na mój ryj jestem zbyt zajebisty! Popatrz na tych z tyłu, nieźle się bujają, Gruby i dwie pizdy chyba dosyć już mają. Już mnie zostawili, pokaz parkinsona, W walce na głupotę nikt mnie nie pokona. Kręcę moją ręką, jak panienka porem, Gruby mi rozjebał, jajka swym toporem. Jestem wielkim błaznem, wiem że w ryj dostanę, Serdecznie pozdrawiam tatę oraz mamę. Klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę. Jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą. Jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą, jestem pizdą.
4 zwrotka, zakończenie :
Siedział sobie tam sam, taki jeden pan, Zrobiłem mu gałę, bo na tym się znam za to że jest kompletnie, nic nie warty, zrobiłem to za darmo, to już nie są żarty. Siedział sobie tam sam, taki jeden pan, zrobiłem mu gałę, bo na tym się znam za to że jest kompletnie, nic nie warty, zrobiłem to za darmo, to już nie są żarty!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.