to był koszmarny znowu nie spotkałem cię chciałem zamienić kilka słów
wieczorem pod naporem myśli znów wyrzucam śmieci do ścieku pod oknem siedzą tu chłonąc to pyszne powietrze
upolowany przez siebie samego rozpoczynam kres
obudziłem się spocony się i z powrotem spać
daj mi sygnał daj mi spać nie chce
daj sygnał daj spać
niby jak? rozpoczynam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |