idealni romantycy oświeceni i muzycy doskonali i nędznicy
i koledzy ze świetlicy
z kaplicy ze stolycy
rozdaj, rozdaj te ukłony kup lodówkę sony zjadłem dwa batony i kucyka pony
na wagony!
liczę twe tygodnie ten dzień nie nastaje opadam z sił łagodnie ja także, podobnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.