Mówią płonie stodoła płonie aż strach, aż kurzy się z niej Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej Pobiegnij tam do niej szkoda czasu, bo stodoła płonie, a w niej ludzie jacyś są, Sołtys chyba już zwołał prawie pół wsi, pomagaj i ty. Płonie stodoła, alarm trwa, więc myślę, a niech... Dlaczego właśnie ja miałbym brać w dudy miech?
Chwytam wiadro więc w dłonie biegnę co tchu i widzę tam co : Płoną oczy i skronie, bawi się tu, par chyba ze sto, To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał Do żonki pali się pan młody - chłop na schwał. Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś - W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja.... Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia...
Mówią płonie stodoła płonie aż strach, aż kurzy się z niej Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał Do żonki pali się pan młody - chłop na schwał. Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś - W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja.... Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.