jakie imię nosi ten co w półuśmiechu myśli w zaledwie rozpoczętej pieśni w półkroku drogi przeciął nić uwitą z miłości...
czyim kaprysom w ofierze zawlekliśmy ciebie na stos pogrzebny i w pejzażu cmentarnym stoimy osłupieni nad nowo wyciosanym krzyżem
świętemu prawu świętych czynów urąganiem zwracam się do ciebie c y w i l i z a c j o pełna pychy opiekunko co ty uczynisz
jakim narzędziem wyrwiesz ostrze bolesne z serc bijących w żałobne dzwony
jak jeszcze długo skrzypiący frazes takie jest życie jedynym będzie usprawiedliwieniem niedorzecznej śmierci CZŁOWIEKATeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.