Chcę być Maryją, bo Maryja chodzi w bieli Wszyscy jej służą, i królowie i anieli Każda dziewczyna chciałby Maryją zostać Bo to na scenie zawsze najważniejsza postać
Chcę być Józefem, nie mieć nic do powiedzenia Stać w samym środku, ale w charakterze cienia I za Maryją snuć się trochę jak bez woli Niewiele trzeba, żeby sprawdzić się w tej roli
Chcę być aniołkiem, bo ma skrzydła przyprawione Zapewnia komfort Jezusowi i ochronę Albo pastuszkiem co jest z urodzenia prosty I prospołeczne nad podziały wznosi mosty
Chciałabym królem być, choć wolę być królową Jechać w lektyce i baldachim mieć nad głową Iść na piechotę przez pustynię mi obrzydło Bo dużo waży złoto, mirra i kadzidło
Chcę być Herodem choć jest czarnym charakterem Ma piękne stroje, za to niezbyt zdrową cerę Zanim wyleczę sobie swoje liczne pryszcze Dla dobra sprawy ciemniej światłem będę błyszczeć
W jasełkach grać świętych aż proszą się ludzie A w życiu im idzie jak zawsze po grudzie W jasełkach grać świętych aż proszą się ludzie A w życiu im idzie jak zawsze po grudzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.