Pokłóciły się zwierzaki. I doszło do ogromnej draki. parlament w zamęt wielki wpadł.
Choć wielu strzegło bram, las cały runął sam. Uwaga! Krzyczałem tak, bo bałem się. Niestety nikt nie słyszał mnie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |