Spotkałem Dziewczynę z Branży, Tak mówią o niej ci mądrzy, Lecz mądrych głów, tu dziś nie ma, Bo goszczą nas Pies, a potem Alchemia Mamy ty i ja wiele braków. I znów, znów ten Kraków.
Na tę dziewczynę dziewczyna inna Wyrok wydała, więc branża jest winna. Winna, że ona sławy dziś nie ma. Więc goszczą nas znowu Pies i Alchemia. Już trzeci raz kończy się doba... A ja? Co ja? Dziewczyna z Branży dalej mi się podoba.
Leć tam, gdzie miłość głaszcze cię dłonią. Nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią. Lecz z tym, co słów twoich słucha. Słuchaj, jak miłość wrzeszczy do ucha.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.