Tu na cichej pokoje Niepokoje, nie swoje nie cudze Czasem cicho jest strasznie Aż milczenie w nas zaśnie Ktoś się budzi Niechętnie wychodzi spod kołdry Na dzień dobry trochę strawy i kawy W radiu speaker bez wprawy coś spika A przed wyjściem Do lustra Zegar gada, że szósta Więc w drogę, więc w drogę, więc w drogę Zamki Zgrzyty Gdzieś klucze Po kieszeniach Nim wrócę Gdzieś, wrócę Tu na cichej pokoje Niepokoje, nie swoje nie cudze Czasem cicho jest strasznie Aż milczenie w nas zaśnie Oni przyjdą po pracy zrobią pranie, zebranie Tak samo zrobią hałas i raban Że im mąż nie pomaga że żona, że są dzieci lub nie ma Że gdzieś pierzchły marzenia Po drodze, po drodze, po drodze Że na cichej pokoje Niepokoje, nie swoje nie cudze Czasem cicho jest strasznie Aż milczenie w nas zaśnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.