Nie paliłeś dawniej tyle co dziś Zapałka Ci drży, nielekko nam iść Wlejmy krople gorzkich żalów do szkła Nie wstydźmy się słów, nie bójmy się dnia
Pijmy wino za kolegów, Którym szczęścia w życiu brak Za tych, którym zawsze idzie nie tak Kobiety nie te i zimy zbyt złe
My, co mamy ciepłą strawę i kąt Opinię jak łza, przepustkę na ląd
Pijmy wino za kolegów, Co się niby iskry tlą, Których jakiś Bóg przeznaczył na zło Pociągi nie te, pogody zbyt złe
My co mamy mocne zdrowie jak skaut Nie czeka nas głód, nie grozi nam aut
Pijmy wino za kolegów, Których wciąż omija raut Idźmy w taniec malowany na szkle Bo żona ma żal do tańca się rwie
Pijmy wino za kolegów do dna Bo oni to my, a my to już mgłaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.