codziennie wkładam sobie ostrze w serce, (w serce) tam gdzie wszystko boli najwięcej ran i blizn posiada ten mięsień stoję wciąż w tej kolejce po szczęście cały czas wyprzedza mnie ktoś kto się wpycha u mnie tylko żal i złość, u nich pycha, zdycham kiedy patrzę na świat, a patrzę na niego od lat i wiesz..
myślę, że nie ma nic tu dla mnie myślę, że zostanę tu na dnie bo każdy kradnie a ja czekam cierpliwie, każdy kradnie a ja jeszcze chce dać napiwek
ślepy los, głupi, głuchy kolejny cios kolejny powód by się upić nie wiem sam dokąd prowadzi ta ścieżka pytasz o serce? nadzieja już tam nie mieszka tylko orzeł czy reszka, tylko los który marzenia beszta, i miesza je z błotem, a mój spokój odkłada na potem, na szyi zawiązuje węzeł, wtedy zjawiasz się ty i zdejmujesz tę pętle, i chociaż wiem, że nie dla mnie to świata szczęście, to cieszę się, że jesteś i dziękuję za to, że jesteś
na ten ból, który we mnie siedzi, na milion pytań, na które nie chce odpowiedzi, na brak sensu i rozdarte serce, dobrze że jesteś na nadzieje gasnącą jak ogień, na rozpacz i krzyk duszone gdzieś w sobie, na brak wiary w nadchodzące szczęście, dobrze że jesteś
nie ma mnie bez ciebie, jak ognia bez tlenu mój świat samotny to wędrówka bez celu i choć wiem, nie uda się wygrać, życie bez ciebie to lot na dziurawych skrzydłach, a ja spadam jak Ikar i tylko klaszcze publika i tonie w zachwytach, a ty spadasz ze mną, bo cokolwiek mnie dotknie, tylko ty jesteś w stanie mnie podnieść
na ten ból, który we mnie siedzi, na milion pytań, na które nie chce odpowiedzi, na brak sensu i rozdarte serce, dobrze że jesteś na nadzieje gasnącą jak ogień, na rozpacz i krzyk duszone gdzieś w sobie, na brak wiary w nadchodzące szczęście, dobrze że jesteśTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.