Jakże mam jej powiedzieć Choć mówić przecież umiem Wysłowić co w sercu siedzi Tak, by zechciała zrozumieć Uczucie skrycie chowane Od tylu długich lat Wyrazić me zakochanie Pomimo wszystkich mych wad
To się w mym życiu nie zdarzy, Od wszystkich jestem inny Bo więźniem jestem swej twarzy Więc braku miłości winny
Ja taki brzydki jestem Że ludzie wciąż ze mnie drwią I nawet jeśli ja nie chcę Oni widzieć potwora chcą
Dla niej tylko oddycham Bez żadnej nadziei przecież Bo brak urody odpycha Niejedną istotę na świecie
Staram się bywać w jej cieniu Jak szpice najcichsze niemowa Wciąż łudząc się że w spojrzeniu Przemycę najckliwsze słowa
To się w mym życiu nie zdarzy Od wszystkich jestem inny Bo więźniem jestem swej twarzy Więc braku miłości winnyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.