ref. A ja dziś się bawię, bo jest sobota wjeżdża biały węgorz i taniec robota. A ja dziś się bawię, ostro najebany, cały klub jak zawsze jest naspeedowany. x2
1. Jeden drin, drugi drin, wóda, łycha, likier, gin A ty giń, abstynencie, dzisiaj będzie pierdolnięcie. Muza gra, pizda wjeżdża, ziomek już na mordę zjeżdża. I ratuję go kreskami, nie zamulaj, baw się z nami. Kto się bawi, ten ma kaca, co polecam, wal sandacza. Wal węgorze i dziewczyny, my już ledwo co widzimy. Więc sypiemy i walimy, sunie wąż, skurwysyny. Zobaczymy, kto ma władzę, jak se w kinol grama wsadzę. Radzę kurwa zrobić przejście, bo na parkiet robię wejście. Siaba da dupą kręcę, na twe cycki kładę ręce. I już razem nas ponosi, na jebanko się zanosi. Dalej chodź, do ToiToi'a to pomarszczysz mego gnoja. Tylko proszę, nie wstydź się, weź go w usta, przełam się.
A teraz cały Inowrocław napierdala!
ref. A ja dziś się bawię, bo jest sobota wjeżdża biały węgorz i taniec robota. A ja dziś się bawię, ostro najebany, cały klub jak zawsze jest naspeedowany. x2
2. Jest impreza, pełna pizda, jeden śpi, a drugi gwizda. A my kurwa zaprawieni, chcę białego, nie zieleni. Jestem filar tej imprezy, bo już prawie każdy leży. Lecz nie ja, nie król tańca, przy mnie każdy się wykańcza. Psychicznie i fizycznie, biały wąż wygląda ślicznie. Gdy Ci sypię na pośladki, ty w minutę gubisz gatki. Napierdalam jak nunczako, jeszcze żyję jako tako. Jako tako się prowadzę, najebany każdej wsadzę. My już mamy białe noski, a lamusy swyter w poski. Kurwa nie wiem skąd się wzięli, jednym reddsem się urżnęli. Wstyd i hańba, co za lamy, chyba ich poustawiamy. Dalej chlamy, w górę szklany, dzisiaj każdy najebany. Dzisiaj każdy imprezuje, dzisiaj każdy odlatuje.
ref. A ja dziś się bawię, bo jest sobota wjeżdża biały węgorz i taniec robota. A ja dziś się bawię, ostro najebany, cały klub jak zawsze jest naspeedowany. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.