Krótkie momenty chwały krótkie Chwile gdy nie jesteś mały Spytaj siebie czy się opłacały Cały misterny plan wiecznie niedoskonały
Powiedz dobranoc znajomym i jej O jej musisz znów zwijać się rozwijać się ej ok Trudno wiesz...takie życie sobie pościeliłem wyspie się ale się cieszę nie? bo sam sobie piekę chleb
Mogę podzielić się byle szybko Sam go potem jem jak zwykle Ktoś mówi do mnie coś ja myślę Jak zrobić jeszcze to co myślę
Nie mogę być na drugim miejscu Powiedziała ale nie odeszła? Nie Opiekowała się tym co zostało Według mnie czy czegoś brakowało? Nie Mi było mało mnie było na to stać więc się działo
Pytam siebie czy się opłacało takie Boże ciało składać wiele tak i dostawać tak mało Taki ZUS tylko sam sobie ten mus robię kładę sobie gruz pod nogę albo jaką kłodę znów
Krótkie momenty chwały krótkie Chwile gdy nie jesteś mały Spytaj siebie czy się opłacały Cały misterny plan wiecznie niedoskonały
Przeczytałem książkę Flea w której pisał Że potrafi wczuć się w rytm tak głęboko Jak po narkotykach Wczułem się zegar tyka Byliśmy jak tik i tak ale zegar spóźnił się do dzisiaj
No i co gówno I tyle wiesz Przez moment było równo Przez większość nie Tak było czysto I idealnie A absolutnie Niepowtarzalnie
Ech Szlag i pot Pot i szlag Przed i po Przyjaciele od praw Spraw za wiele Braw nie za wiele Sprawię że w niedziele Bawią się skurwieleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.