Idę z ziomkami Radomszczańskimi ulicami Ekipa kieszenie ma wypełnione blantami Dymek z zielska unosi się nad nosami Już późna godzina - ciemność za nami... Dzień miał się skończyć pochwałami Jednak nie - psów polonez przed nami A przecież jesteśmy THC fanatykami Jaki pomysł? Spierdalamy! Zanim do poloneza zawitamy Ziomek kaptur na głowę - arafatka na nos Zamilcz psie zanim podniesiesz głos Psy wkurwione - jeży się włos Spierdalamy już taki hooligana los Skaczemy przez niejeden płot Dla ziomów to totalny odlot Adrenalina wzrasta Unikamy policyjnego chwasta Chronią nas uliczne zasady miasta Pierdolone niebieskie mendy Nie zabiorą ans dziś do komendy Z prędkością Ferrari płyniemy na fali A policja już nas wali, bo nas nie złapali A to miazga z moich rapów Dla ziomów i innych graczów
Ref. Psy, psy - idą na patrol, Skurwiele Na ich ryj chętnie puściłbym mele Bo pierdole ten chory system Nie idę na łatwiznę
Śmigasz po mieście i znów coś ci nie gra To piesek czy straż miejska ogonem merda Ja już mam dość tego jebanego ścierwa Na ich widok aż szarpie mnie nera Nie zawiniłeś psowi - ale skurwiel cie spiszę Ja przewijam to jak systemową kliszę Pies chciałby Cię spisać na straty A najlepiej wpierdolić od razu za kraty Bo dla nich się nie liczy że dobry z Ciebie chłopak Zobacz jak policja wymierza sprawiedliwość - popatrz! Policja potrafi zabić niewinną osobę - zobacz! Polska - tu żyje pokolenie buntu Wychowane z uczuleniem na niebieski mundur Żyjemy pod naciskiem tego systemowego syfu Gdzie co drugi chciałby spełniać role Kedywu A co trzeci traktuje policje jak Polacy Niemców To policja pełni rolę morderców Policja może więcej od Nas Może kiedyś zmieni to czas
Ref. Psy, psy - idą na patrol, Skurwiele Na ich ryj chętnie puściłbym mele Bo pierdole ten chory system Nie idę na łatwiznę
Znów kurwy pod sklepem spisują Znów cię po jajach obmacują Pytają się czy nie masz thc? Takim kurwom mówi się Pierdole cie psie! Jacy z nich są stróże prawa? To u nich w polonezie jara się trawa I jak tu mówić o tym organie Być w dobrym stanie Jak widzisz jak państwo Kwalifikuje Cię jako przestępce Za to że pijesz piwo I masz pół grama w torebce Nie wspominam już o spreju i graffiti Bo za to to jesteś z miejsca od razu pobity Człowieku witaj w XXl wieku To czas gdzie policja pełni role odwetu Oni mają prawo do szczęścia My nie mamy szczęścia do prawa I komu się tu należą brawa? Ja mam sprej, marker, i z nich szydzę Robię rym i graffiti i tak to widzęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.