Pomiędzy ustami, a brzegiem, Pucharu głębią, a niebem. Pomiędzy szaleństwem, a złem, Jest czas na zadumę, na sen.
Przemija uroda, jak sława, A cnota pozostać nie rada. I nie wiem, co po nas na dnie, Na pewno nie diament, o nie!
Ref.: Przemija uroda w nas! W zdumieniu i w oczach gwiazd! Przemija uroda, jak nagła pogoda, Jak zima w La Paz!
Pomiędzy oddechem, a śniegiem, (przemija uroda w nas) Pomiędzy zadyszką, a biegiem. (w zdumieniu i w oczach gwiazd) Pomiędzy intrygą, a grą, (przemija uroda, jak nagła pogoda) Jest czas na wytchnienie, na dom, (jak zima w La Paz)
Przemija uroda, jak zdrowie, (przemija uroda w nas) Ławeczka w Łazienkach nam w głowie. (w zdumieniu i w oczach gwiazd) Zapytasz, co po mnie na dnie, (przemija uroda, jak nagła pogoda) Na pewno nie Feniks, o nie! (jak zima w La Paz)
Ref.: (2x) Przemija uroda w nas! W zdumieniu i w oczach! Przemija uroda, jak nagła pogoda, Jak zima w La Paz!
Przemija uroda w nas! Przemija uroda w nas! Przemija uroda! Przemija!
(c) 2008Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.