Chociażbym biegł drogą, która mówi mi Że nie jestem sam, że nie ma innych wyjść Droga ta wiele odnóg w sobie ma Czasem myślę czy nie lepiej zboczyć
Coraz częściej zastanawiam się Czy nie stanąć w miejscu i nie skręcić gdzieś Może inny ktoś pokaże cel I wyjaśni tej gonitwy sens
Imion twych nie zliczy nigdy nikt Tyś jest wszystkim noc i świt Panie wiedz, że mimo swoich wad Imię twe wielbi świat
Chociaż bywa głupcy błądzi w gniewie Twoje imię ani mrok pustym śpiewem Człowiek błądzi, wiem jak ciężko jest Wybaczyć kiedy dobro nie chce wracać
Musisz wiedzieć też że jest to ogromny trud Spotkanie z tobą fiaskiem kończy się Mimo prób krótkie noce, szybki żywot dnia Tu giną bo zapomniałem siebie sam
Kiedy brata zabił brat Słowo człowiek znaczy kat Kiedy leży w trawie krwi A ten nad nim jak będzie żyłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.