Hańba stare już przesadzać drzewa! Hańba młode hucpą podlewać, wroga tradycji przyjmować w grody, miast chwasty plewić, dają im wody! Choć wiosen wiele i srebrne głowy, blizny na ciele się każą sposobić. Jedno my plemię iść będziem razem, starzy na przedzie idą z przykładem.
Daruj to panie, my dumni Słowianie, święcić nie będziem, nie nasz to bóg. Przy drodze stanie bałwan nasz panie, Wasz znak wywrócim, na nic Wasz trud.
Widzi Swantewit na cztery strony, kto się pacholi dla obcej korony, kto się oddawać chce obcej wierze, kto obce chce żywo zmawiać pacierze. Tu miejsce bogów z drzewa i gliny, ludu wolnego, wielkiej rodziny. Szczęście ze źródła słońca czerpiemy, tradycja to my, w tradycji żyjemy.
Daruj to panie, my dumni Słowianie, święcić nie będziem, nie nasz to bóg. Przy drodze stanie bałwan nasz panie, Wasz znak wywrócim, na nic Wasz trud.
Za Wasze podstępy, za nasze krzywdy, łaski spragnionej nie zyskasz nigdy. Dwóm zbitym deskom, oddaj swe brzemię, życie pożegnaj, powitaj cienie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.