dwa tysiące, dwa tysiące jedenaście, jedenaście
To nasz sarkazm na samplach to nasza banda wariat Łap ten wariant ten styl syf i malaria Ja dla was rap gram który słychać z daleka Płynie jak rzeka nie ma na co czekać dzieciak Zwlekasz zwlekaj wiesz co na ulicach się dzieje To grom z pogromca Głogowskim wiatrem wieje Ścieram brudy śmiertelne zwroty kitram do szuflady Mam ten nawyk którym niszczę twoją branżę I tak proste wyrazy taki z ciebie fighter Masz tu cząstkę stylu która skarze cie bezkarnie Jestem w tym na dobre ja to robię z marzeniami Nawet laski chcą tu latać pozdro jedna jest tu z nami No i oto chodzi pokaż styl jak potrafisz Pokaz co masz w sobie pokaż jak się bawisz Wiesz to jest mój nawyk ja latam tu najwyżej i w końcu to słysze że że cromns jest najwyżej, cromns jest najwyżej, cromns jest najwyżej, cromns, młody maniek
Dobra ziomek wjeżdża klimat ulicy- rap Młody maniek cromns nawijamy nowy track Chcesz to przykład z nas chcesz go brać to go masz Kumate chłopaki klimat rap cały czas Głogowoskie ulice nie dla was nie dla nas Trzy różne style słuchasz nas palisz hash ZTNR pozdrowienia lecą dla was Masz coś do nich powiem krótko wypierdalaj Robię hałas, w dzień przedmieścia mówią za nas Głogowskie ulice klimat nadajemy na tych falach Prosty rap z podziemia jestem nie do przegadania Uliczny klimat piona ja idę zajarać Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|