Załamany Załamany rozpuszczam w sercu czarne plamy. Rozklejam kwas w mej czystej bramie. Ja to czuję nie długo dopadnie mnie wieczyste spanie. Kolejny dzień z nieprzewidzianym zdarzeniem Coś czuję ,że skończy się to przez lekarza tentna mierzeniem. Już załamany już przerwany na jaźnie. Kończe tą muzyczną wyobraźnię. Już nie szcześliwy dziś załamany Jak ser me serce pełne dziór nie łatanych. Chory jak nałogowy palacz ,głupi jak alkocholik. Tylko mnie ta melodia najbardziej zaboli. Nie będzie w tym przerwy nie będzie radości W życiu nie będzie najwyraźniej dla mnie miłości. Wiem chwila w was smutku i konwersacji. Nie zgłaszajcie mi w wielu listach reklamacji. Ja niestety kończę z tą dziedziną sztuki. Najwyraźniej to dla was panowie kres nauki. Mam nadzieje ,że me dzieła były dla was podręcznikiem miłości Dlatego pamiętajcie o swych ukochanych osobach i nie żyjcie w złości Tyle wam przekazałem dla jednej osoby ten kierunek obrałem. Widać woli innego widać nie ma już Crewnego Już tyle nagrywałem ,prawie jeden miech Lecz we mnie pozostał po tym uczuciu wielki czarny grzech. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|