Rodzinna tradycja
I. Rodzina mi to ciągle uświadamia. Pielęgnuj nasza kulturę i tradycje. Ciągle pier*** prohibicję. Te słowa to główne przykazanie. Takie jest moje i mych braci zadanie. Kiedyś dumny z mych braci , że hip-hop ich przez życie prowadzi. Teraz sam muszę dopilnować by młodsi ode mnie mieli mnie za wzór. Żeby byli twardzi nie poddawali się nawet jeśli przed nimi jest mur.
Ref. Od małego wychowywany w stylu życia. Od małego nauczony żyć z hip-hopem bez ukrycia. Od małego uświadomiony ,że należę do rodziny. Należą do niej głównie hip-hopowcy , a nie skur*****y.
II. Od 4 roku życia słyszałem pierwsze wzmianki. Właśnie wtedy usłyszałem pierwsze kawałki. Właśnie wtedy poznałem czym jest rap. Widziałem jak ubiera się mój brat. Kiedy dostałem pierwszą bluzę z kapturem. Czułem się jak Niemiec za berlińskim murem. W późniejszym czasie pierwsze szerokie spodnie. Byłem młody ,czułem się modnie. Dziś rozumiem ,że hip-hop to nie tylko ciuchy i kasa. Tak potrafi każda szara masa. Rap to prawdziwa muzyczna i historyczna kultura. Rap w mojej rodzinie nie umarł.
Ref. Od małego wychowywany w stylu życia. Od małego nauczony żyć z hip-hopem bez ukrycia. Od małego uświadomiony ,że należę do rodziny. Należą do niej głównie hip-hopowcy , a nie skur*****y. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|