Wyszło mymło z lasu, mrokiem z ślepi bije niesie starą babę, nic sie nie kryje, baba kopytami ryje Wyszło mymło z lasu, ryj parchaty łeb kudłaty Pała cała mu wibruje, zaraz stara babę spruje
mymło dynda pałe, starej ząb sie kiwie gdy swawoli mymło, wsadzi nawet rybie Lepiej nie przeszkadzac, gdy sie mymło bawi Spróbuj go zaczepic, to ci manto sprawi
Mymło straszy wszystkich, oczka ma kaprawe na mhousie pisza, ze lubi zabawe, zwłaszcza paląc trawe Tu przestraszy skunksa, tam ziemniaki skradnie sołtysowej spije wódke z flaszki na dnie
Niech juz zniknie stad pokraka Upierdliwa niczym sraka Smecta wcale nie pomaga niech ktoś stad usunie gada
Wszyscy maja mymła dośc wadzi niczym w gardle ośc Trza zawezwac tu wiedźmina niech zajebie skurwysynaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.