Skisł mi burak w słoju szklanym nie wiem co jest, co jest nie wiem zostawiłem go w potrzebie samiuśkiego o suchym chlebie
Dzielnicowy już mnie skarcił, mówi - ach ty synu czarci Tak z burakiem postępować, nie napoić, wybidować Ksiądz zaskuczał, łeb poskrobał - takżeś warzyw potraktował, boś ty synu samo zło, złe zło no nie no no
A dzisiaj w Betlejem...
Chłop zabił strusia młotkiem Reichsfuhrer śpi pod płotkiem Murzyni skina gonią wsiur się zabawia z żoną Wyrwij knurom zęby krat Bo sie wali cały świat gdy z buraka wyszla zmora nie zatrzyma nic potwora
Wrósł mi pazdur w prawej stopie nie wiem co jest, co jest nie wiem zostawilem go w potrzebie teraz z giry strasznie jebie
Noś pan mi tu czekoladki, nie płaciłeś na fundusz składki - Tak mnie skrzyczał lekarzyna - Na co mi polopiryna! Już szamani do mnie lecą, jeden z mietłą, drugi ze świecą Kroją, cisną, tryska jucha, uwolnili złego ducha!
A dzisiaj w Betlejem...
Chłop zabił strusia młotkiem Reichsfuhrer śpi pod płotkiem Murzyni skina gonią wsiur się zabawia z żoną Wyrwij knurom zęby krat Bo sie wali cały świat gdy z pazdura wyszla zmora nie zatrzyma nic potworaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.