Zagubiona w snach rozpaczliwie szukam szczęścia trwaj, chwilo trwaj no bo przecież jesteś piękna każdy nowy dzień niesie z sobą szansę, na to że przybędzie tu szczęście
TEN TYP MES
Wiesz, szukam szczęścia, ale może to jest tak że to ono nie może znaleźć we mnie miejsca we mnie jest już tak wiele, jednocześnie tak mało że często sam szkielet tworzy całość z duszą, która bywa na ramieniu ale nie zmuszą mnie bym ją na stałe tam przeniósł -patrz, no to patrzę i widzę dalej miejsce, w którym mógłbym się zestarzeć znaleźć kogoś kto powie "nie" kiedy coś jest nie tak i powie "inne życie może też mieć smak" to szczęście z ust innych z kobiecych ciał, z niewinnych słów, zwiniętych stów- nie ma go tam z butelek, piw, bimbrów i białych powierzchni tam też nie, sprawdziłem- wierz mi jeśli Tobie się poszczęści, zadzwoń znam to uczucie tylko z powieści człowieku Credo, Ten Typ Mes
Zagubiona w snach rozpaczliwie szukam szczęścia trwaj, chwilo trwaj no bo przecież jesteś piękna każdy nowy dzień niesie z sobą szansę, na to że przybędzie tu szczęście
Mówię Ci jak ten typ się przechwalał że ma wszystko o czym marzył że po knajpach się szlaja że na majdanie nie dorabia teraz ma hajs, ma dach, ma rzeczy o których nie marzyłeś stypendium w stanach i mistrzostwo w piłce by nadmuchać własne ego to się skumplowałem z tymkiem by jak on byc szczęśliwcem i co jego sukces się okazał blichtrem optymizmem napawał się na maxa uwierzył w krainę ,gdzie prawdą rządzą kłamstwa jego słodka nibylandia, jak tarcza bo zwątpił kiedyś zagubiony w tym szukaniu w jego szczęście przestał wierzyć przestał szukać żeby nie trafić w kaftan jako schizofrenik w mojej głowie wtedy szósty zmysł podpowiedział że ten gość juz był blisko sedna dla mnie było to jasne w małych rzeczach jest wielkiego szczęścia pierwiastek
Znowu zagubiony idę gdzieś zaciskając pięści wkurwiając się na siebie, nie mogę tego znieść jak ciąży ta presja i szukam wciąż we snach lecz wtenczas nie mogę znaleźć szczęścia idąc dalej, mnóstwo ludzi takich jak ja widzę doskonale, wiem szczęście jest darem ale jak je znaleźć? wciąż każdy się pyta głową kiwam i staje słysząc gadkę zza winkla wiesz, klasyk menel co za błędy płaci cenę to alko denne, to dla niego ukojenie drze jape, że ta wóda to na życie patent nagle wybucha płaczem i bełkocze do ludzi że godzinę gdzieś zgubił i dworzec domem nazwał że to farsa co skradła życie dla diabła na tym temat urwał, poszedł w jakąś stronę tam gdzie promień oświetlił drogę ja mówię "co jest?" mój problem - mógłbym być dla niego wzorem szczęście wokół, w domu spokój bieda nie podkreśla oczu otrzyma pomoc na każdym kroku tę definicję weźcie, ja to nazywam szczęściem wracam do domu, bo co można chcieć więcej ?
Zagubiona w snach rozpaczliwie szukam szczęścia trwaj, chwilo trwaj no bo przecież jesteś piękna każdy nowy dzień niesie z sobą szansę, na to że przybędzie tu szczęście
Dzień jeden na milion pełen energii bo pilno biegnę by załatwić deal co odbija się jak ping pong ale czkawką jest parę takich spraw, co załatwić w życiu warto biegnę przez ulicę mniej znane, wpadam na przystanek obijając się o przytuloną parę, dał bym wiarę że z to góry było juz zaplanowane z tamtej chwili wyrwał mnie neoplan w nim ja, tłum i ta jedna postać trzymająca książkę łapiąc się za poręcz, zauważyłem tytuł- "Alchemik" autorem był Coelho, nagle kom zadzwonił w kieszeni nagle ktoś z tyłu spytał się: "Stary, możesz hajs mi rozmienić?" po prostu chaos i mentlik w pełni po powrocie do lokum zrozumiałem losu sposób para to miłość oraz książka to wiedza a telefon od kumpla kontra pieniądz to dwie rzeczy, z której jedną wybrać trzeba a ponieważ nie wiedziałem nic więcej czy w tych rzeczach znajdę szczęście?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.