Przemawiam do ciebie prosto Z ciemnej lodowej krainy Z kamiennej jaskini Na zewnątrz szaleją lawiny Tęsknię za domem Dziewczyną i kotem Ale póki nie skończę, prędzej utonę Tak tylko mówię, by nie było potem zaskoczeń
To wszystko dla moich wariatów z Krakowa Bo to miejsce kocham Zmarnuję tu życie i nie będę tego żałował W tym roku zima jest piękna A ty jesteś młoda Mógłbym spać, a tu nowa przygoda Żałuj, że nie cię, szkoda
I znów robi się widno Skończymy lecieć dopiero gdy wiosna roztopi igloo Ziomale skoczyli po piwko, zrobili rozpie*ol jak Diplo-doki Na bani już sitko Nie damy się beagle'om, oddamy się figlom Ty nie martw się mała o jutro, bo życie to sitcom Przekaz głęboki jak … I czekam, aż problemy znikną
Miałem siedzieć z rodzinką (przy stole) A siedziałem z rozkminką (Ziomek) zadzwonił bym podbił na winko I tak powstał mixtape Bingo
Hu hu ha, zima zła KRK 2002 202 2002 Dziś to trzy, ze mną ty i spełnimy razem snyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.