W nieokreślonym czasie Miejscu jeszcze nie znanym Chciałem sprawdzić, czy da się Być do końca przekonanym Czytałem ostatnio w prasie O pestkach marilulany Które przy grubym hałasie Dają plon niespotykany Byłem akurat na chacie Ogrodnik zaczął być grany Kilka donic na tarasie Temat już przygotowany Całość na pełnym wypasie Efekt miał być doskonały Sprawdzałem tylko czy da się No ta, byłem mocno podjarany
Przybierała na masie, takie stany Otwierają szczęścia bramy Nie wiem czy wy też tak macie Ja byłem uhahany Nie wkręcałem się na starcie Choć finisz był udany Stał się wypadek na trasie Sam jak myślę – nie do wiary!
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją drogą!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
Była bardzo niewielka Szczupła, patrz jaka łodyga Zielona czarodziejka Wstała, po pokoju śmiga Cała w liściach, bez futerka Poznałby każdy wyga Że ta nasza bohaterka To po prostu pierwsza liga Ale zaraz, chwila, moment Wtedy jeszcze nie wiedziała Jaka kara? Jak to? Moim domem kraj Gdzie jestem zakazana W którą nie spojrzała stronę Wszędzie była dobrze znana Wielu wzięło ją w obronę Często była zapraszana Choć zwykle brakuje monet Nieraz do samego rana Skąd to, co nie wyjaśnione Że przez wielu traktowana Chociaż wyrasta z nasionek Jakby w ręku miała gana Przecież nie jest agresywna Co najwyżej zaspana Wyszła na ulicę Nie maszerowała solo W niebogłosy chciała krzyczeć Zrobić coś z niesprawiedliwą dolą Sam się nie doliczę Ilu ich wyroki bolą Nie możemy dłużej milczeć Co się stało z wolną wolą? Załapała za gruby Liczny tłum prowadziłaby trolom Wyjawiczne, stykliniczne Ci wkręcili akcję chorą Że to szatan, zło mistyczne Nie wiem czym im mózgi piorą Przestało być sympatycznie Uznali, że to jej bronią Szybko złapali za swoją Dostała za prawą skronią Statyści jak kołki stoją W tłumie bez przypału broją Niby chciał ktoś wybiec po nią Ale wszyscy tu się boją Wszyscy, wszyscy się boją
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją drogą!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją drogą!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją drogą!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją drogą!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
Chciała żyć bliskich Być blisko, kroczyć swoją drogą (swoją drogą!) A to wszystko, to ulotne zjawisko
9.02.2013 by gzbTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.