nie było smutków i nie było cichych dni byliśmy szczerzy, aż do bólu, aż do krwi i szare dni, w kolorze marmolady i zwykła rzecz o smaku czekolady
z roku na rok trafialiśmy z prezentami nudne zakupy zakończone przygodami i szare dni w kolorze marmolady i zwykła rzecz o smaku czekolady
nasze marzenia zwykle się spełniały nikt nie powiedział: wracam dziś do mamy i szare dni w kolorze marmolady i zwykła rzecz o smaku czekolady
twoje oczy wysyłają promień słońca a twoja twarz śni się bez końca i kiedy rano wstaje i kiedy jem śniadanie pierwsza myśl każdego dnia: to Ty - Kochanie
chciałoby się rzec chciałoby się rzec
twoje oczy wysyłają promień słońca a twoja twarz śni się bez końca i kiedy rano wstaje i kiedy jem śniadanie pierwsza myśl każdego dnia: to Ty - Kochanie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|