"SKRAJNOŚCI"
1. Chcesz zatrzymać mnie choć na chwile choć widzisz to, że ja żyje tym mój muzyczny flirt
chce poświęcić się choć na tyle by wyżej od ciebie już nie był nikt nie będzie nikt
co weekend chcesz być we dwoje lecz ja wkładam sceniczne stroje więc nie lubisz ich
nie wybieram między wami chcę pobyć z chłopakami potem tylko ty
w skrajności bieg mój krzyk , twój szept
2. Chcesz mnie widzieć wciąż w garniturze choć dobrze wiesz, że ja gardzę tym to nie mój styl
chcesz bym chodził w ładnej fryzurze lecz dobrze wiesz, że nie zetnę piór mam inny wzór
to zarośnięte twarze kolczyki, tatuaże tych nie lubisz ty
nie wybieram między wami lubię pobyć z chłopakami później tylko ty
w skrajności bieg mój krzyk, twój szept
3. Ty masz sprawy i konferencje kodeksy, z których dyktujesz rytm - twój dzienny tryb
ja oddycham wolnym powietrzem w koncertach czuję swą wolność i nie chcę kończyć ich
w skrajności bieg mój krzyk, twój szept
4. Chcę zatrzymać się choć na chwile zaśpiewać cos by nie słyszał nikt - tylko ty
chcę poświęcić się choć na tyle by wyżej od ciebie już nie był nikt - tylko ty
Tylko ty
muzyka: Coda, słowa: Wojciech Małota Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|