Nasza wielka kamienica - okaz to prawdziwy W niej się dzieją dniem i nocą nie do wiary dziwy W naszej kamienicy schody trzeszczą pod stopami W naszej kamienicy ktoś się znowu zalał łzami W naszej kamienicy ktoś potrącił kogoś w bramie A z drugiego piętra płynie śpiew:
"Niech mu gwiazda pomyślności" Śpiewa chór szemranych gości W oknach sąsiadek ciekawych rząd: "Pani słyszała? Tego spod czwartego milicja zabrała!"
Pod dziewiątym na parterze skrzypce ktoś piłuje Głuche dziewczę (?) już od roku w bramie się marnuje Pod dwudziestym od godziny ktoś Niemena męczy Sąsiad mój za ścianą z bólu zęba strasznie jęczy Kamienica drży w posadach, znów ktoś ścianę kuje A z podwórka słychać znany krzyk:
"Szmaty kupuję, stare szmaty Garnki lutuję, kupuję graty" Chłopaków z Mokrej harmonia łka Orkiestra z Chmielnej tu dzisiaj gra Rzucajcie, panie, kto ile ma "Panie kierowniku, dla tej pani Czarne Mańkie z Towarowej"
"Szmaty kupuję, stare szmaty Garnki lutuję, kupuję graty" Chłopaków z Mokrej harmonia łka Orkiestra z Chmielnej tu dzisiaj gra Rzucajcie, państwo, kto ile ma "No, szefie, jak pragnę zdrowia, co jest z tą Mańką?"
"Mańka z Towarowej - najlepszy towar Mańka - czarnej nocy trujący kwiat Mańka kupowana w każdą noc od nowa Mańka zagubiona w cyrkułach lat"Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.