Omywana zimną wodą, jak szkło, Ja gładsza co dzień, czyściejsza co noc. Do połowy w kamień, zmieniona w kamień, Wśród strumienia klęczę całkiem sama!
Płacz, od ścian odbity w luster sali, Echem kryształowym wraca się. Gdy klęczę pośrodku strumienia, Tak blisko jest brzeg.
Białe kwiaty w lustrach odbijają, Chcę być, tam gdzie one - blisko, daleko tak. Tak wierne, tak czyste, Jak bardzo chciałabym być ja!
Ref.: Nocą cicho pada deszcz, Na każdym płatku jeden grzech, Czarnych kwiatów, czarnych kwiatów. Śpi woda, słychać szept, Zmieniona w kamień mylę sen, Z marzeniami, z marzeniami...
Więc oddaj mi kolory trzy, Czerń, biel, fiolet - zimny kolor mojej krwi! Potrzebny mi, bo ani żyć, Modlić, nie, nie - nie chcę i nie umiem się!
Gdy pośrodku strumienia, Tak długo już klęczę. I patrzę na drzewa, biel kwiatów, ptaki, las, Więc dodaj mi jeden kolor więcej do krwi!
Ref.: Nocą cicho pada deszcz, Na każdym płatku jeden grzech, Czarnych kwiatów, czarnych kwiatów. Śpi woda, słychać szept, Zmieniona w kamień piję ten, Słodki koktajl snów, z marzeniami...
Proszę oddaj mi moje kolory krwi! Czerń i biel da ostrość sądu - fiolet życie wróci mi! Ja w kobietę, a w kamień zmieni się chleb! W gęstą trawę dam krok - wyjdę na suchy brzeg!
Kiedy powróci do mnie mój fiolet? Mój fiolet, mój fiolet - mój kolor! Patrzę na czarne drzewa, kwiatów biel, luster blask! Niezmieniona pośrodku strumienia ciągle trwam!
Kryształowa jak On! Uwięziona jak On! Mój fiolet! Mój fiolet - mój kolor!
(Czarnych kwiatów, czarnych kwiatów)
Śpi woda, słychać szept, Zmieniona w kamień, Mylę sen, Z marzeniami...
Śpi woda, słychać szept, Ja coraz gładsza, Mylę sen, Z marzeniami, z marzeniami...
Na moją głowę pada deszcz, Na każdym płatku jeden grzech, Czarnych kwiatów, Czarnych kwiatów...
(c0 1993 wyk.: Anna Kumala (Sabiniewicz)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.