Z marmuru tajemnice, A pocałunki znam z miękkiego srebra Jak diament twarda perła, choć nie czuje nic, To wszystko pamięta
W mej złotej klatce ciemno, Chociaż słońce wiersz płomieniem pisze, Choć czuję się jak przedmiot, Choć nie widzę nic, to jednak myślę, Z oczu opada welon, niewinności symbol, miękki cień, Zasłaniam się skrzydłami, w białą perłę obracam się
Słońce do siebie woła, Ciepłe morze kładzie się do stóp, Z obszaru ukrytego Silna ręka mnie popycha w przód
Tych myśli nie wyłączę jak monitora kiedy bolą oczy, Koniec świata, lecz nie koniec drogi, Jeszcze będę musiała skoczyć Oddając morzu cały strach Słyszę, rozumiem już mowę fal
Rozumiem już mowę fal... (x6)
I nagle robi się jasno, A potem wszystko już wiem, Powoli spadając na dno, Już nie żałuję, nie...
Rozumiem już mowę fal... (x4)
I nagle robi się jasno, A potem wszystko już wiem, Powoli spadając na dno, Już nie żałuję, nie... (x3)
Rozumiem już mowę fal... (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.