Pięć, pięć sekund, spojrzenie zielone Powidok na duszy długo pozostaje Hej, hej, tak mój piękny nieznajomy Trafiony, zatopiony - już przegrałeś
Jak kot, jak kot Spoglądam, skradam się tak miękko, tak zmysłowo i ostrożnie Jak kot, jak kot, jak kot, jak kot
Hej, hej, tak, tak, w samym środku lata Zła Królowa Zimy wzięła Kaja, z sań nie wyszła nawet Hej, hej, Kaj, Kaj, piękny uwięziony Oczy ma zielone, myśli poplątane Bo co? Bo coś się zmienia, Bo coś się zmienia, Bo coś się zmienia, Kaj, Kaj, piękny Kaj
Tak jak kot, jak kot, jak kot Jak kot się skradam i dopadam i zapieszczam i zabawiam na śmierć Jak kot, jak kot, jak kot
CEL TRAFIONY I ZATOPIONY - ZABAWA... NOCNE POLOWANIE...
Jak kot bezgłośnie, jak kot miłośnie Zielone oczy, zielone włosy Leżę znów i śpię - nic się nie zmienia Leżę i śpię - niczego nie ma Ziewam - nic, nic się nie zmienia Pragnę urozmaicenia
NOCNE POLOWANIE...
Mam, mam, prawda, serce biało-czarne Nocne polowanie duszy mej pokarmem Nocą kocham, w świetle dnia uciekam Świeżej krwi doznanie Pięknego człowieka
Jak kot Spoglądam, skradam się znów miękko, tak zmysłowo i ostrożnie Jak kot Bez wątpliwości i bez lęku, bez litości Jak kot, jak kot, jak kot, jak kot
Pięć, pięć sekund, spojrzenie zielone Powidok na duszy długo pozostaje Hej, hej, tak, mój piękny nieznajomy Trafiony, zatopiony - już przegrałeś
Pięć, pięć sekund, spojrzenie zielone Powidok na duszy długo pozostajeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.