Pobiegłam przez zamglony mrok, Gdzie stoi Twój dom. Teraz w nim tylko cisza mieszka, Na imię miałaś Agnieszka! I taki dziwny wzrok!
Ty - zawsze byłaś inna, Przewrotna i niewinna! I zimna, tak jak skała, Wtedy ostatni raz Cię żegnałam.
W starym lustrze, uwięzione z drugiej strony ram, Widziałam - umierało moje drugie Ja. Chciało krzyczeć, gdy powstałaś taka biała! Chciało uciec, gdy śmiertelnie całowałaś! A ja tu stałam!
Ty - zawsze byłaś inna, Przewrotna i niewinna! I zimna, tak jak skała, Nie wierzyłam, gdy to powiedziałaś!
Gdy nadejdzie czas, Biały ogień w nas. Smak gorącej krwi, Spojrzyj prosto i - w lustrze tam już nie będziesz Ty!
Rozbijając szkło, nie słyszałam nawet śpiewu krwi, Ogarnęło mnie takie wielkie nic. Dziś rozumiem już - teraz we mnie mieszkasz! Odtąd idę drogą Twojej misji! Agnieszko!
I to ja teraz jestem inna! Jak Ty - przewrotna i niewinna! I tylko dziwnie zimna, gdy Zamiast mnie w lustrze jesteś Ty!
(3x) I gdy nadchodzi czas, Biały ogień w nas. Smak gorącej krwi, Zamiast mnie, w lustrze jesteś - Ty!
(c) 1992 wyk: Anna Kumala z domu SabiniewiczTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.