I znów zakwitają jabłonie, Jabłonie, tęskno tak! Gdy nie ma Ciebie, nie, To mnie jakby mniej.
Ile tak naprawdę to "na zawsze" jest? Miałeś być częścią mnie, Zaplatałam wianek z naszych ciał i miejsc, Kwitł dziewiczy sad, Ile tak naprawdę warte słowo jest? Ile dni? Ile łez? Ile serc uwierzy potem straci sens? Kto tak czuł ten wie. Teraz tylko cichy sad, Wiosnę wita, ciebie brak, Przebiśniegi budzą się, A ja wciąż we śnie. I znów zakwitają jabłonie, Jabłonie, tęskno tak! Gdy nie ma Ciebie, nie, To mnie jakby mniej.
HINOL POLSKA WERSJA: Uczucie, które kwitnie w nas, Jabłoni zakazany owoc, Za słodycz którą w sercu masz, Przyjdzie nam wnet zapłacić słono! Dzisiaj już nie zasypiasz a, A zasypujesz rany solą, Gdy się do życia budzi świat, Witasz go solo, solo, Samotni chociaż mamy siebie obok, I choć to przykre, wierzę w nas, Przecież daliśmy sobie słowo! Że nie podzieli nas nawet Bóg ze sobą, Powiedz ile warta jest kolejna łza? Ile ich zmieści studnia bez dna? Powiedz - jesteśmy samotni czy samolubni do cna? Ile zabijemy w sobie zła, tyle warci jesteśmy ty i ja.
CLEO: Teraz tylko cichy sad, Wiosnę wita, ciebie brak, Przebiśniegi budzą się, a ja wciąż we śnie. I znów zakwitają jabłonie, Jabłonie, tęskno tak! Gdy nie ma Ciebie, nie, To mnie jakby mniej.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.