Błogosławieni cisi - dobrze ogłuszeni Gdy patrzą w twarze ludzi, którym brak oddechu Nie wiedząc czy to z bólu czy może od śmiechu Tak wykrzywieni
Błogosławieni niemi - bo żyją w spokoju Myśląc z odwagą niewypowiedzianą Choćby ich nawet o co zapytano Nic się nie boją
Błogosławieni - którym pamięć odebrano Jak to im krzywda w radość się odmienia I już nie znają strachu przebudzenia Ich zapomniano
Błogosławieni martwi - bo swój kraj już mają Oraz społeczność równą, sztywną w posłuszeństwie Nagrobki podtrzymują i w kamiennym męstwie Po prostu trwają
Bądźmy błogosławieni - ale tego mało Bo trzeba cichym kłamać, niemym potakiwać Martwym musztrować pamięć - niby armia żywa Tak to się stałoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.