Zwrotka 1: Ulatuje lato, zapach jesieni Biorę harmonijkę i chowam do kieszeni Nocny spacer, ja z nadzieją ruszam Wolnym krokiem po alei bluesa Ah, to muzyka do mnie szepcze Wyjmę kajet i przechylę seteczkę Szukam ławki, o tu, chyba luz Wyciągam organki, Skiba blues Pora dopalić okruchy Gram pod nosem i wywołuję duchy Ha, Znów muzyka do mnie szepcze Szalona Baśka na zgniłej porzeczce Dziś powietrze pachnie pięknie Paradoksalnie przed nami drzwi zamknięte Śladami Ryśka niezależnie od pory Ostatni grosz w otwartej Kasie Chorych
Ref.: Ja też to wiem, Byłem tam, czułem to Widziałem wszystko to
Solo
Zwrotka 2: Dreptam trotuarem, to ludzie pasji Pamiątka bluesmanów, pełno dużych nazwisk Stare wiosło trzyma Jarek Tioskow Zaczyna grać, oby to dalej poszło Dusza leci bez ogródek Czujesz? Tu wtóruje Włodek Dudek Kołysze wichrem, to Zbyszek Richter, który na strunie zaczyna swoją szychtę Znowu przystaję przy Skibie Może podaruje wenę samotnemu skrybie Harmonijka, działka w drugiej pięści W polach maku umierają wielcy Moi rodzice znali Skibę I był na wchodzinach kiedy się urodziłem Za dużo kminie, usiądę tutaj, luz Zamykam powieki, Skiba blues
Ref.: Ja też to wiem, Byłem tam, czułem to Widziałem wszystko to
Ja też to wiem, Byłem tam, czułem to Widziałem wszystko to
Solo 2
(w tle, Rysiek Riedel: "Tak traktował ten insturment i... Potrafił grać na nim wszystko. Nie wiem jak on to robił ale... był najlepszy, nie. Nie będzie już takiego.")Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.