Daj mi beat, a powiem ci, jak zakochałem się który raz, setny raz, znów zakochałem się nie chciałem uniblond, myślałem - ale skąd kręcę się, męczę się, nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna (tak, tak, tak) sam nie wiesz nawet jak i gdzie (jak i gdzie) po prostu wzięła cię dziewczyna (i?) I zaraz będzie z tobą Źle (o nie) Z początku rzadko ją widujesz A potem częściej chcesz z nią być (być) I w końcu trudno, ale czujesz Że bez niej już nie możesz żyć (nie)
Za moment z ukochaną oddałbyś 1000 lat Za noc po samo rano oddałbyś cały świat Za ach oddałbyś życie swe Każdy kto kochał chociaż raz dobrze wie
Że to się zwykle tak zaczyna (tak) Sam nie wiesz nawet jak i gdzie (jak i gdzie) O całym świecie zapominasz I kochasz, bo tak serce chce
O mój Panie, ten tekst był napisany dzisiaj
Daj mi beat, a powiem ci, o tym co każda wie byłem z nią prawie rok, dużo, bo można mniej to przykre sprawy są, chociaż kochałem ją męczę się, dręczę się, nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna (tak, tak, tak) Sam nie wiesz nawet jak i gdzie (jak i gdzie) Zaczyna nudzić się dziewczyna (i?) A to jest znak, że jest już Źle (o nie) Kiedyś chodziłeś z nią do krewnych A teraz mówisz - sama idŹ Aż w końcu jesteś całkiem pewny Że dłużej z nią nie możesz być
Za dzień bez ukochanej oddałbyś setki lat Czujesz się jak skazaniec i chcesz uciekać w świat Noce przy ukochanej, a w sumie mogą być Możesz z nią sypiać, ale na pewno nie chcesz żyć
Bo to się zwykle tak zaczyna (tak, tak, tak) I trwa przez jeszcze kilka dni (kilka dni) W końcu ją rzucasz, zapominasz I to jest życie, selavi...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.