( Budzę się rano i otwieram oczy, I włączam sobie wiadomości, a potem wychodzę na ulicę, No i widzę co się dzieje,I to sobie opisuje, To co mi nie pasuje, To co mi pasuje, To co mnie przeraża.. Staram się przynajmniej ostatnimi czasy o ludzkiej głupocie pisać. O tym, co ..Co naprawdę razi tak oczy, że powinno się o tym mówić )
Siema, Cześć - Cześć, Spoko, Co tam Ziomek? Niby wszystko ok. Niby wszystko spokojnie.. Wiesz, jakoś leci.. Do kogo ty mówisz?! Musisz mieć szacunek, żebym mógł Cię polubić.
W oczach Ziomki - bracia, bliscy przyjaciele, A jak przyjdzie co do czego to zawistni skurwiele! Wdupie was mam - takie wasze braterstow. Tutaj spoko git, a z drugiej strony frajerstwo. Wiem, że to sie szerzy, ale ja jestem uważny. Ale muszę ci przyznać, że jednak jesteś odważny. Żeby zdobyć zaufanie później wszystko spierdolić. Gadać za plecami, komuś dupę obrobić. Pierdole takie larwy i sram z góry na nie, niech zapierdala teraz na każdy na zawołanie. Wiesz co to znaczy? (co.?) - Lojalność. Trzeba dużo doświadczeń, by w końcu to ogarnąć.
Mam taką zasadę, nie trzymam z takimi ludźmi, nienawidzę fałszywych, dlatego teraz będę bluźnił. Pozdro dla ciebie, palcem środkowym, tym palcem środkowym trafiam do twej głowy x2
Mam wyjebane na ciebie przyjacielu fałszywy! Nie gadam ze ścierwem, nie zaufałbym na niby. Rozbitej szyby nie posklejasz ****** zegarek Mam wyjebane na ciebie, wbijam w twoje, nie chciałem. Obietnic mówią - się nie lamie, gdy się komuś ufa. Za frajerskie numery może pęknąć dupa. Jak drzazga pod paznokciem wkurwiasz, ale niech ci będzie. Ty nie popełniłeś błędu. Ty kurwa jesteś błędem! To było złe miejsce. To były niewłaściwe słowa. Rękę wsadź sobie w dupę, bo nigdy ci jej nie podam. Nie ma, że od nowa. Wyjebane mam na kurwy. Tych, którzy cie zrozumieją, znajdziesz tam, gdzie śmierdzi gównem. Nie rozmawiam z durniem, który za plecami szkodzi. Sam na sam, twarzą w twarz mówi, że nie wie o co chodzi. Pierdole takich ludzi.! Głupich, z charakterem suki. Fałszywym bez okazji dziś życzę huja do dupy.!
Jebać się jebać gdzieś tak by nie stracić palców, Cisnąć z fałszywymi. I jebać sprzedawców. Jebanych władców, Fałsz umieć rozgryzać, by nie wpaść w sidła, gdzie przyjaźń fałszywa. x2
Mam taką zasadę, nie trzymam z takimi ludźmi, nienawidzę fałszywych, dlatego teraz będę bluźnił. Pozdro dla ciebie, teraz palcem środkowym, tym palcem środkowym trafiam do twej głowy x2
Jebać się jebać gdzieś tak by nie stracić palców, Cisnąć z fałszywymi. I jebać sprzedawców. Jebanych władców, Fałsz umieć rozgryzać, by nie wpaść w sidła, gdzie przyjaźń fałszywa. x2
Jebać się jebać gdzieś tak by nie stracić palców, Cisnąć z fałszywymi. I jebać sprzedawców. Jebanych władców, Fałsz umieć rozgryzać, by nie wpaść w sidła, gdzie przyjaźń fałszywa. x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|