Ej ty ! Tak ty ! Do ciebie własnie mówię . Słyszysz teraz prawdę na słowo mi uwierz . Prawda jest tylko jedna ile z sedna zrozumiesz . Nadszedł już czas swą ofertą rap puszczam . Sprawa słuszna na pewno, weź głupot nie pierdol jam wkurwiony retor niszczę kłamstw beton,by beton nie zalał serc , więc stawką w tej grze co najlepsze może być warto za to zginąć, warto żyć.
Kiedyś myślałem , że to tworzenie rymów, dziś wiem,że tak czynię żeby mnie szanował synu w drodze z cienia do spełnienia też się nie zatrzymuj bez tego ani rusz , więc pokaż swój animusz . Obierz tę azymut i konsekwentnie zmierzaj tam gdzie życie lepsze w bliskich cieple , chyba , że ci nie żal . Spierdoli cię skrzętnie i bankrut na tym zwiędnie pewniak nie wymięknie bo to najwyższa stawka i byt dla mych bliskich za to życie w zastaw ty swojego nie zabij lecz także nim nie szastaj pasja cudnych chwil passa a jakże nie inaczej masz tak drogie znak pięć dla duszy bliźniaczej
Ja postawiłem wszystko , wszystko co mam na co , na to by spełnić plan na to co blisko serca , co blisko mnie Tak od wielu lat , dzień za dniem HWDP , bloki , zajawki i zapisane kartki PSM ty pamiętaj słowa matki Rap , my jak chleb dla ulicy , dla was dzieciaki Ja stawiam na to , niezależnie od stawki .
Stawka jest wysoka a stracić możesz to co kochasz Stracić możesz to co masz , wybież co lepsze : wóda , dragi , dziwki , koka , są rzeczy ważniejsze . Moja droga , moja miłość , do życia zażyłość , wiara w siebie , w ciebie , w Boga Piszę o tym w swoich tekstach i na blogach i na forach rapu dawka spora Stawka jest wysoka, a rzeczywistość chora .
Stawka większa niż życie,ile warte przeżycie ,przeginacie,więcej cenicie, nam nic nie dacie Skąd brać , jebany skąpiak , czerwony południak . Ja pusty w ryju czekam tylko na koniec miesiąca . Długi spis i w długi chyba doczekam końca stawka większa niż życie , w którym toniemy co dnia życie mniejsze od stawki ja nie zapomnę ławki i tych oczu , no . spójrz dziś na mnie , poczuj i zrozum to .
Cicho jak włamywacz , wchodzi znowu przygas . więc jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o zysk jakby po to tutaj zjechał cały ten rasowy mix , amerykański sen , to na wodę pic , bo gdy nie zostaje nic , człowiek zaczyna się modlić to co , że masz świadomość , skoro nie możesz już odbić pozdro od profisa orientuj się w popisach , bo to ryzykowna gra , w której stawką jest twa dusza .
Teraz uważaj , bez kitu , zatroszcz się o życie Nie raz usłyszysz prawdę , która wciąż na ulicach, dusza , smutku nikt na walute nie przelicza To stawka droższa od życia Nie wpadnij w sidła , wkręcony w ich pogoni nic nie zyskasz . Szare blokowiska , to wiele dróg bez wyjścia a rzeczywistość mglista jak tu odnaleźć się To stawka większa od życia i NKG
Stawka większa od życia , jak dla mnie to jest rodzina i nie zapominam co to szacunek , miłość i przyjaźń Gdyby ktoś skrzywdził moją żonę lub syna Bóg mi świadkiem , zabił bym skurwysyna A ty , w bani pustka,ty wstajesz codziennie rano , widząc swe odbicie z lustra , myślisz co ci się stało , kiedy tak pobłądziłeś , i czy właściwą drogą , nazwiesz tą , którą idzie stawka większa niż życie
Stawka większa niż życie , metafora prosta o profitach nie myślę , to nie ta droga chłopak podziemie to mój towar warszawski desant marką na hajs rapu nie liczę , bo ma to większą wartość , wagę emocjonalną a dla mnie najważniejsze są rzeczy , w których kalkulatorem się nie liczy moje życie nie jest warte tyle co to co piszę w życiu zgubiłem się nie raz a rap w tym się nie mylę
Pytasz jaka to stawka,dla mnie rap i zajawka , bit na słuchawkach , moi ziomale na ławkach , ale nie tylko ogarniam pracę , cisnę siłką , buch zimne piwko, melanż był wielką pomyłką, nie cofnę tego , tak jak paru moich błędów , tu krzywy tor, kosztuje cię utratę zębów w temacie tyle to stawka większa niż życie HDS , ciemna strefa , osiem wersów na bicie
Skurwielu , lat które żyjemy chuj wie co jest grane nikt za mnie nigdzie nie przyjdzie , jam swego losu jest panem nie robić z mordy cholewy uczy w koło mordy nieznane dla mojej chordy , zasady w zwoje wpisane mam za sobą widok mostów luzak a przed sobą miasto idę z okolickim szylpem można móc o świcie zanąć tam czekają na mnie bliscy i przyjaciół jasność mijam zwierzęta , do których nie chciał bym nawet parsknąć w życiu widziałem w chuj zła , idę po dobro z bliskimi mymi , którym szacunek oddam po stokroć życiowa mądrość potwierdza moich przekonań największą stawką dla mnie jest by więcej niż mogę dokonać
pierwsze cudowne chwile ,życia cudowny smak pokaż ziomek ile twe życie jest wart życia które często trafia na kurewstwo , jebana codzienność a tego następstwo , że żyje się ciężko nie przejmuj się klęską chora psycha psycha z nas którzy nie wymiękną nie bo bez (???) kręć nowego jointa to za zdrowie ludzi , z którymi zgoda do końca. A jak !Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.