[INKG] To na źrenichach widok przy ulicach, tor życia,kierunek drogi mam,rap na bitach to słychać, idę przez mrok gdzie sam wiesz co tu widać, gdzie betonowy krąg złudzenie szybko zanika. Nowy dzień witam na dzieńdobry jaram szczyta, obserwuje fakty znów pech napotyka, nie ma szansy nie pozbawię siebie wiary, do życia siła w myślach i (?).
[HDS] Nowe dziwki,skręty,joli,spiwki,mieszanki, używki,barmanki,napiwki,szybkie samochody, dzieci noszą płody,nastoletnie matki, pomyłki i wpadki za nielegal gratki. Dalej na centralnym jego miejscem brauny, jak tu nie mieć traumny,slamsy i galerie, centrum peryferie,perfumy,biżuterie,drogi ciuchy, marki,osiedlowe bazarki,kłócie gróbe karki, sztosy,ruchy,wałki,policyjne łapanki.
[WARUNIA] Dzieciak grzeje sanki,sprawiedliwosći nie ma, prawo to sciema,to jest wróg na osiedlach, to zaufane grono gdzie wartosći są koroną, jak nie szanujesz ludzi to wypierdalaj cioto. Uważaj na swe słowo,milczenie to złoto, pamiętaj o tym,jak nie witaj się z podłogą, srebro jest mową na nim grzana twoja śmierć, zamiast spalić grama zioła,wysmażyłeś ćwierć.
[PUMBA] To miasto pełne pokus,skandali i pułapek, tu nie brakuje dziwek,przypałów i afer, ciągłej pogoni za hajsem nie pewnych chwil, wariackich numerów to miejsce żyje tym. My w nim,każdy z nas oddzielny element, każdy ma własną drogą,łatwo w niej zgubić siebie, i w pędzie się zatracić,korzystam ile mogę, życie po to by się cieszyć,serducha mam ogień. Moje cele i marzenie właśnie z stąd z tego miejsca, nauczony co to warty w słowa by pamiętać, kolejny dzień,nowa lekcja,a miasto się nie zmienia, nie zmienia,nie zmienia,nie.
Ref. 4x To na źrenicach o tym co tu widaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.