BONUS RPK: Z życia wzięta historia, przykładnej pary do której, Temat tego kawałka pasuje w każdym szczególe. Bardzo się kochali wspólnie myśleli o ślubie, Oboje pracowali stosowni, normalni ludzie. Zaręczyny, dziecko zbliżał się dziewiąty miesiąc, Razem czekali czujnie z tego faktu się ciesząc. Zasypiając patrząc w oczy sobie głęboko, Odliczali dni w końcu zrobiło się mokro. Odeszły wody to był znak że na świat przychodzi, Ich syn, jeszcze dziś się urodzi. Ona się nie pokoi i w głębi duszy boi, Wciąż mówi że ją to coraz bardziej boli. Chodzi, w kółko się kręci na porodówce, On nie wie co robić więc próbuje sytuacje uspokoić. Zawieszony na skazówce, nadeszła ta chwila, Już za drzwiami sali czeka nawieść, Radosną wiadomość która właśnie miała nadejść. Niestety, stało się inaczej słuchaj dalej, Wyszły komplikacje w finale dwie informacje. Dobra i zła ale na wielką skale. Dziecko zdrowe za to piach przywitał przyszłą żonę, Życie za życie narodziny ze zgonem. W moment, miękkie nogi i załamanie nerwowe, Szczęście w nieszczęściu to psuje głowę.
Mam dla Ciebie wiadomość w sumie nawet dwie, Od której mam zacząć? Od dobrej czy od złej? Szczęście w nieszczęściu tak czasem zdarza się, To życie fart albo pech, nie mów że nie!
DOBO ZDR: Z życia wzięta historia nie fortunny splot wydarzeń, Spokojnego chłopaka który nie miał wielkich marzeń. Nie szukał wrażeń kłopoty raczej omijał, Mieszkał w domu z chorą Matką która dzięki niemu żyła. Monotonia była praca, dom wciąż to samo, Nie spodziewał się problemów gdy wstał tego dnia rano. Wracał z pracy jak zawsze nagle gdzieś centrum miasta, Zajechała mu drogę z piskiem opon srebrna astra. Przypasował do opisu ktoś wyjebał grubą dychę, Wzięli go bez namysłu choć nie wyglądał na bandytę. Pojechali na rewizje Matka otworzyła drzwi, Usłyszała złą wiadomość w oczach stanęły jej łzy. Jebane psy straszyły - syn pójdzie za kratki, Nie wytrzymało tego serce chorej Matki. Jego puścili, błąd Policji - Fałszywy ALARM, W tym czasie Matka zmarła w drodze do szpitala.
Mam dla Ciebie wiadomość w sumie nawet dwie, Od której mam zacząć? Od dobrej czy od złej? Szczęście w nieszczęściu tak czasem zdarza się, To życie fart albo pech, nie mów że nie!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.