Warszawa miasto złe ona jest jak wściekły pies oswajam ją co dzień może nie zje mnie
Niebo odbiło się w mokrej ulicy ulicy całej ze zbitego szkła Chodzę po niebie bosymi stopami czysta jak łza, brudna od zła
I taki dziwny dzień zamknęli mi ulicę i niespokojny sen i rozbijane szkło
Niebo odbiło się w mokrej ulicy ulicy całej ze zbitego szkła Chodzę po niebie bosymi stopami czysta jak łza, brudna od złaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.