Chyba za mało wiemy o otaczających nas ludziach ja chyba nawet nie wiem, nie wiem o nich nic Za muślinowym odcieniem skóry skrywają prawie wszystko i skrywają prawie nic
W pustych oczodołach oczy, które dawno zwierciadłem duszy przecież przestały być Beznamiętni jak kukły na wystawach czekają aż ze snu rzeczywistości zbudzi ich ktoś
Gdzieś na końcu drogi znajdę Cię w martwym punkcie marzeń naszych niespełnionych odnajdziemy się jak dwie księżyca strony wiedząc o sobie już prawie wszystko
W niezgodzie pamięci w radości niepamięci w rozkoszy bez pamięci odnajdziemy sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.