Jebie mie to, jebie mie to Jebie mie to, ale mie to jebie (4 x)
CHWYTAK: Miałem iść do roboty, lecz zostałem na chacie Nie zarobie dzisiaj floty, se po chałpie noszę lacie Wziąłem urlop na żądanie, bo mam dzisiaj wszystko w dupie I tak całkiem wyjebane i se łyżkę moczę w zupie ZUZA: Chciałam dziś obejrzeć serial, ale znów coś tam gadali Ciągle jest ten sam materiał, jakiś wirus wciąż na fali Już nie mogę tego słuchać, telewizor wypierdolę Bo tych wszystkich patafianów przecież słuchać już nie mogę
Jebie mie to, jebie mie to Jebie mie to, ale mie to jebie (4 x)
ZUZA: Mogłam dzisiaj choć posprzątać, ale znów mi się nie chciało Stary musi to zrozumieć, jego kasa to za mało Ja mam tylko obowiązki, przyjemności żadnych wcale I na chuj tu komu związki, ja już dzisiaj wszystko walę
CHWYTAK: Stara każe wynieść śmieci, worek z całym tym marasem Wyskoczyłem se na piwko, se pod sklepem piję czasem W chacie zaraz mi wyleje wszystkie kurła swoje żale A ja piwko se poleję, na wesoło się nawalę
Jebie mie to, jebie mie to Jebie mie to, ale mie to jebie (4 x)
ZUZA: Miałam rano iść na fitness, ale mam dziś wyjebane Dla nich to jest tylko biznes, a my niby że zadbane Może wisieć mi ta dupa, jebie mie to po całości Nawet gdy za grube uda i tak nic mi z tej chudości
CHWYTAK: Jo żech mioł iść na siłownię napompować swoją klatę Ale dzisiaj to pierdolę, nie zagonisz mnie tam batem My lubimy się zabawić, na wszystko mieć wyjebane Trzeba dzisiaj więc się napić, zimne piwko będzie lane
Jebie mie to, jebie mie to Jebie mie to, ale mie to jebie (4 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.