Sobota wieczór i na stole stoi wódzia Pije z nami Krycha, pije z nami też i Zuzia Patrzy na mnie Zuzia i jej roześmiana buzia Już się ostro leje wódzia
Bo u nas tak już jest, że je sobota To z wieczora wóda leje się I na zagrychę są ogóry Mordy śmieją się I kielichy już do góry Każdy w ryj leje, tak w ryj leje
Kogoś zgięło, ale nie odpodł Siedzi tu, i chleje znów Na wideło leci se porno Każdy tu, pije za stu Tak się na chleje, że mnie dziś rozboli brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch. .
Sobota wieczór, wciąż się u nas leje wódzia Skończyły się ogóry, zadzwonilimy po Józia Józio mo plantacje i ogórów mo od ch*ja Już się Zuzi śmieje buzia
A Józo spoko jest... Puści go staro, to z gitarą do nas przyjedzie Wsiądzie do fury i ogóry nom dziś przywiezie Kto nie zno Józia to se brudzia z nim przepije Tak przepije
Kogoś zgięło, ale nie odpodł Siedzi tu, i chleje znów Na wideo stoi se kompot Każdy tu, pije za stu Tak się na chleje że mnie dziś rozboli brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch brzuch!
Eeeeeeee... Leje w gębę! Łyk, Łyk, Łyk, Łyk, Łyk. Łyka wódy daj!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.