Moje miasto pokrył gęsty pył - Tutaj azyl ukochany był Teraz stoję tu pomiędzy wami i na oślep rzucam kamieniami
To twarz Cię ogranicza, tłumi czego pragniesz cały czas Nie poznasz nigdy siebie, aż nie założysz chusty na twarz
Zamaskowany... Zmasakrowany będzie, chaos rządzi wszędzie Nierozpoznany... Szczątki leżą wszędzie w konflikcie z orędziem
W masce mogę to... Zasłaniam twarz i już wiem nie jestem sobą W masce zrobię to... Zakrywam twarz by być rozpoznanym
Na barykadach gdzie uczucia, zdrada Mówią także w moim imieniu Mała bitwa pod Termopilami Którą zapamięta wielu Jadą na nas wodnymi armatkami W zamian rzucam kamieniami Przepraszam mamo Kiedyś wszyscy chcieliśmy być w maskach superbohaterami
Nie byłeś zdolny do rzeczy które podświadomie masz W sobie je masz Kawałek płótna na pół twarzy Wprowadza cie w szał
Zamaskowany... Zmasakrowany będzie, chaos rządzi wszędzie Nierozpoznany... Szczątki leżą wszędzie w konflikcie z orędziem
W masce mogę to... (co zrobiłaś ze mną ty szmato) Zasłaniam twarz i już wiem nie jestem sobą W masce zrobię to... (co zrobiłaś ze mną ty szmato) Zakrywam twarz by być rozpoznanymTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.