Przymus to centralnie wkurwia mnie synu. To insynuowanie, że niby mam wybór, Mam wolność, niby. To czym ona jest, Kiedy kontrolną funkcję pełni nade mną bezsens? Tego typu, ekipy typów, co mówi zapinaj pasy Bo możesz zabić się, Bo może się wypadek przydarzyć A na dodatek synu wyskakuj z kasy za to, że Mogłeś sobie zrobić krzywdę płać!
(Nie jarzysz?)
Nie jarzę kurwa, tego co to za kara Boża durna, I czemu to ja mam płacić wam forsy. Swój mam rozum, I chuj wam do mego losu dekle, To kolejny przekręt dla sosu.
Przebiegle, na pozór, Niby to w imię troski, O dobro jednostki, Jest ten ojcowski pas, Bo polski naród, To ludzie mający źle w bani. Nie umieją myśleć sami, Pomyślimy wiec za nich.
(Mam takie wnioski.)
Że jestem głupi, Bo nie mogę kupić sobie wiele piguł Bo bym wszystkie naraz wdupił je. A mam krzywy sufit Bo nie kumam tego, co mi nakazuje I co władza mówi.
Bo sam chciałbym decydować. Ci wielcy mędrcy, Maja arcyproblem, To dziura budżetowa. Ustawą rządowa. Dowalamy tu VAT na towar, Mandat za browar. Płać nam waćpan!
(Co kurwa pojebało was?)
Pół pensji mych pieniędzy, Ciągle mało wam? Ten syf ludzkiej nędzy, To jak stosować Chwyt Chalidowa, Na tych naszych głowach.
Połowa narodu kombinuje, Wy komplikujecie kompletnie życie, A gdzie umowa? Podatkowa poszła na konto wam. Przyznał premie premier. Ouu.. Fuck!
Ja nie mówię o totalnej wolności człowieku, Ja mówię o przesadzanej pseudo nadopiekuńczości, Jesteśmy dorośli! Zobowiązanie wieku, Sprowadza się do ponoszenia odpowiedzialności za siebie To jest proste. Cywilizacja postępuje poprzez podstęp, Ostrzejsze to władza opcje, Gostek jednostce wprowadza.
(My wiemy lepiej czego chcesz, co dobre dla Ciebie jest.)
Pierdol system! I nie jeden kładzie na to wielką pizdę. Suma na mandacie tak przędą biznes. Ten rząd, ministerstwo z resztą tych, Którzy siedzą przy misce. Tak zaiste, nam kradną hajs. Już dawno nas ciągną na dno istne.
(Co Ty masz się za ekonomistę?)
Ja mówię tylko o tym, Co oczywiste jest... Chryste.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.